Równe szanse w przetargach – wyrok TSUE zmienia sytuację wykonawców spoza UE

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z dnia 22 października 2024 roku, w sprawie C-652/22 (Kolin Inşaat Turizm Sanayi ve Ticaret), może istotnie wpłynąć na zasady uczestnictwa wykonawców spoza Unii Europejskiej w przetargach publicznych. Wyrok ten stanowi przełomowe orzeczenie, która nie tylko wpłynie na polski rynek zamówień publicznych, ale także może zmienić ogólne podejście Unii do kwestii równego traktowania wykonawców w przetargach międzynarodowych.

 

Nierówne traktowanie wykonawców

Wyrok TSUE dotyczy kwestii dostępu wykonawców spoza UE do zamówień publicznych w krajach członkowskich, takich jak Polska. Wcześniej istniał pogląd, że zasada równego traktowania w zamówieniach publicznych dotyczy wszystkich wykonawców, niezależnie od kraju ich pochodzenia. TSUE wskazał jednak, że przedsiębiorcy z państw, które nie zawarły umowy międzynarodowej w sprawie zamówień publicznych, nie mają automatycznego prawa do uczestniczenia w przetargach unijnych. Dotyczy to m.in. takich krajów jak Turcja czy Chiny, które są częstymi uczestnikami polskich przetargów. Zgodnie z wyrokiem, wykonawcy z tych państw nie mogą domagać się traktowania na równi z wykonawcami z UE, a decyzja o ich dopuszczeniu do postępowania należy do zamawiającego.

Zmiana w praktyce przetargowej dla polskiego rynku zamówień publicznych

Na podstawie wskazanego orzeczenia, zamawiający zyskują większą elastyczność w podejmowaniu decyzji o uczestnictwie takich podmiotów, mogąc ustalać dla nich inne wymagania niż dla wykonawców unijnych. Może to prowadzić do sytuacji, w której firmy spoza UE będą traktowane mniej korzystnie, na przykład poprzez wymogi dotyczące podwykonawców z UE lub innych warunków uczestnictwa, które będą dostosowane do specyfiki rynku europejskiego.

Dla polskiego rynku zamówień publicznych wprowadzenie zmian wynikających z wyroku oznacza znaczącą reorientację praktyk przetargowych. Po pierwsze, zamawiający w Polsce uzyskują możliwość całkowitego wykluczenia wykonawców z państw trzecich, które nie mają zawartych umów międzynarodowych z Unią Europejską, takich jak Turcja, Chiny czy Indie. Decyzje te będą niepodważalne przez oferentów z tych krajów. Po drugie, nawet jeśli zamawiający zdecyduje się dopuścić wykonawców spoza UE do udziału w postępowaniu, mogą być oni traktowani w sposób odmienny od oferentów z państw członkowskich Unii lub krajów związanych odpowiednimi umowami (np. USA, Kanada, Norwegia, Korea Południowa). Ostatecznie, sposób traktowania takich wykonawców będzie zależał od decyzji konkretnego zamawiającego, który nie ma jednak obowiązku zapewnienia im równych warunków z podmiotami unijnymi.

Wątpliwości i wyzwania praktyczne

Pomimo przełomowego charakteru wyroku, wciąż pojawiają się pytania dotyczące praktycznego stosowania decyzji TSUE. W szczególności niejasne pozostaje, jak daleko zamawiający mogą posunąć się w stosowaniu różnych wymagań wobec wykonawców z krajów trzecich – m.in. czy mogą oni wymagać, by firmy spoza UE korzystały z unijnych podwykonawców, czy muszą kupować część towarów na terenie UE. Wiele kwestii pozostaje nieuregulowanych, co może prowadzić do dalszych wątpliwości i sporów prawnych.

Za jeden z kluczowych argumentów krytykujących orzeczenie TSUE można przedstawić fakt, że wiele firm spoza UE, zwłaszcza z Azji, oferuje innowacyjne technologie, które mogą być korzystne dla realizacji projektów w Unii. Decyzja TSUE może zatem skutkować ograniczeniem dostępu do takich technologii, co negatywnie wpłynie na rozwój sektora publicznego w UE. Ponadto, ograniczenie konkurencji na rynku przetargów publicznych może utrudniać dostęp do nowoczesnych rozwiązań, co z kolei może prowadzić do opóźnień w realizacji projektów.

Choć wyrok TSUE w sprawie Kolin Inşaat stawia nacisk na zasady równości i przejrzystości, może również przyczynić się do ograniczenia konkurencyjności i innowacyjności na rynku zamówień publicznych w Unii Europejskiej. Ograniczenie dostępu do rynku wykonawcom spoza UE, zwłaszcza bez wyraźnych kryteriów i wskazówek dla zamawiających, może wpłynąć na długoterminową konkurencyjność i rozwój sektora publicznego. Ponadto, wymaga to dalszych analiz i ewentualnych zmian w prawodawstwie krajowym, aby zapobiec nadmiernemu protekcjonizmowi.

Podsumowanie

Wyrok TSUE z dnia 22 października 2024 roku stanowi istotną zmianę w podejściu do uczestnictwa wykonawców spoza UE w przetargach publicznych. Choć daje on państwom członkowskim większą swobodę w decyzji o dopuszczeniu takich firm, jednocześnie stawia przed nimi wyzwania w zakresie tworzenia przejrzystych i sprawiedliwych zasad udziału. Zmiany te mogą być korzystne dla krajowych wykonawców, ale również wywołują obawy o skutki dla otwartości rynku zamówień publicznych w Unii Europejskiej.