Rewolucyjna uchwała Sądu Najwyższego upraszczająca prawną tranzycję osób transpłciowych

Dzień 4 marca 2025 r. zapisze się jako przełomowy dzień dla osób w procesie tranzycji oraz praw człowieka – pełny skład Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjął uchwałę (sygn. akt III CZP 6/24), która zmienia sytuację procesową osób transpłciowych, które chcą dokonać korekty swojej płci metrykalnej.

Dotychczas, z braku stosownych regulacji prawnych, osoby transpłciowe chcące dokonać prawnej korekty swojej płci w akcie urodzenia (w konsekwencji w dokumentach urzędowych), były zmuszone do wystąpienia na drogę procesu sądowego z powództwem o ustalenie przeciwko swoim rodzicom.

Było to nie tylko lakonicznie mówiąc niekomfortowe z samego faktu konieczności pozywania własnych rodziców, ale także mogło prowadzić w skrajnych sytuacjach do ciągnących się latami procesów. W przypadku konfliktu w rodzinie, a w szczególności braku akceptacji transpłciowości potomka, rodzice, będący pełnoprawnymi stronami postępowania o ustalenie, mogli bowiem korzystać w złej woli ze wszelkich przysługujących im uprawnień procesowych – składać wnioski dowodowe lub zaskarżać orzeczenia.

Wspomniana uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego położyła kres konieczności rozpatrywania spraw o korektę płci na drodze postępowania procesowego i ustanowiła następujące zasady rozpatrywania tego typu spraw[1]:

  • żądanie zmiany oznaczenia płci w akcie urodzenia podlega rozpoznaniu przez sąd w postępowaniu nieprocesowym przy zastosowaniu w drodze analogii art. 36 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. – Prawo o aktach stanu cywilnego (procedura sprostowania aktu stanu cywilnego przez sąd w postępowaniu nieprocesowym);
  • zmiana oznaczenia płci w akcie urodzenia może nastąpić wyłącznie na wniosek osoby, której dotyczy ten akt;
  • oprócz wnioskodawcy uczestnikiem postępowania może być tylko jego małżonek.

Co przy tym istotne uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego ma moc zasady prawnej

Uchwały Sądu Najwyższego mające moc zasady prawnej wiążą co prawda wyłącznie sędziów Sądu Najwyższego (inne składy orzekające), niemniej mocą autorytetu Sądu Najwyższego są one również respektowane przy orzekaniu przez sądy powszechne, poprzez stosowanie wykładni prawa zgodnie z treścią uchwał-zasad prawnych.

Na zakończenie warto również przywołać kontekst, w jakim została wydana omawiana uchwała Sądu Najwyższego. Jest ona bowiem skutkiem wniosku o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego, który został złożony w 2021 r. przez ówczesnego Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro. Składając wniosek o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego Prokurator Generalny zmierzał do rozszerzenia kręgu osób, które powinny być pozwane w procesie o ustalenie (korektę) płci o małżonków osób transpłciowych oraz ich dzieci.

Co przy tym ciekawe, wniosek Prokuratora Generalnego osiągnął odwrotny od zamierzonego skutek – w jego konsekwencji została podjęta uchwała, która nie tylko limituje uczestników postępowania do małżonka osoby transpłciowej, ale również upraszcza całą procedurę poprzez „przeniesienie” spraw dotyczących korekty płci do postępowania nieprocesowego.

[1] Równocześnie na mocy omawianej uchwały Sąd Najwyższy odstąpił o zasady prawnej uchwalonej przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego w sprawie o sygn. akt III CZP 37/89, zgodnie z którą (pisownia oryginalna): „występowanie transseksualizmu nie daje podstawy do sprostowania w akcie urodzenia wpisu określającego płeć.”