Notice: Trying to get property 'taxonomy' of non-object in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/helpers/current-page-helper.php on line 474

Notice: Undefined property: WP_Error::$taxonomy in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/presentations/indexable-term-archive-presentation.php on line 152

Notice: Undefined property: WP_Error::$taxonomy in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/presentations/indexable-term-archive-presentation.php on line 211

Notice: Undefined property: WP_Error::$taxonomy in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/builders/indexable-hierarchy-builder.php on line 326

Notice: Undefined property: WP_Error::$parent in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/builders/indexable-hierarchy-builder.php on line 328

Za błąd w CEIDG zapłaci podatnik

Tuż przed końcem sezonu na rozliczenie PIT za ubiegły rok, warto przypomnieć o pułapce, jaka została zastawiona na nowych przedsiębiorców. Jak informuje Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, część podatników padła ofiarą błędu technicznego, jaki miał wystąpić w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG).

Drobny błąd, wielkie konsekwencje

Rezultatem błędu, miało być nieprawidłowe przetworzenie przez system informacji o tym, jaką formę opodatkowania podatkiem dochodowym rejestrujący się przedsiębiorca wybiera. Sama możliwość rejestracji rozpoczęcia działalności gospodarczej przez internet, połączona z wyborem formy opodatkowania PIT czy rejestracją jako podatnik VAT jest niezaprzeczalnie rozwiązaniem bardzo wygodnym! No, chyba że do systemu wkradnie się drobny błąd…

Drobny z perspektywy technicznej, ale już nie w zakresie konsekwencji. Jak bowiem wynika z przedstawionej przez Biuro RPO informacji, skutkiem błędu była zaległość w PIT na kwotę 100 000 złotych. A na czym błąd polegał? Otóż właśnie – system CEIDG w toku rejestracji nowej działalności nie przetworzył prawidłowo oświadczenia o wyborze formy opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. A więc choć podatnik chciał podlegać opodatkowaniu ryczałtem, przez system został zakwalifikowany jako podlegający opodatkowaniu na zasadach ogólnych. W konsekwencji, nie dość, że obciążenie podatkiem dochodowym okazało się być istotnie wyższe, to również w składce zdrowotnej powstała zaległość.

Podatnik bez wsparcia

Sytuacja podatnika okazała się o tyle trudna, że podatnik nie bardzo ma jak udowodnić swoje racje. Zapis w systemie wskazuje na opodatkowanie według zasad ogólnych. Przekonanie podatnika, że przecież wybrał formę dla siebie korzystniejszą – o niczym nie przesądza. A że nie jest to jednostkowy przypadek – pisze nawet Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

Na marginesie powyższego przypadku warto zwrócić uwagę na to, że niektóre urzędy skarbowe – według doniesień medialnych – uwzględniały interes podatników, i fakt że do błędu nie doszło z ich winy. Tym bardziej można więc było oczekiwać wytycznych Ministerstwa, i jednolitego – i po prostu uczciwego – podejścia do podatników. W opisywanej przez RPO sprawie tak się jednak niestety nie stało.

Natomiast podatnikom, których problem nie dotknął, pozostaje mieć w pamięci, że nie zawsze można ufać systemom informatycznym – nawet tym dostarczanym przez administrację publiczną. A biorąc pod uwagę to, że kończy się czas na rozliczenie PIT, warto sprawdzić, czy nasz Profil Zaufany jest aktualny, i czy uda się skutecznie zalogować do usługi e-Urząd Skarbowy.

Przypominamy, że termin rozliczenia PIT upływa 30 kwietnia!

Czy każda pożyczka podlega PCC?

Na tak postawione pytanie odpowiedź wydaje się oczywista, ale czy na pewno? Zgodnie z art. 1 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy z dnia 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 295) podatkowi podlegają m.in. umowy pożyczki pieniędzy lub rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku. Jednak w art. 2 ustawy o PCC wskazano, że PCC nie podlegają czynności cywilnoprawne inne niż umowa spółki i jej zmiany w zakresie w jakim są opodatkowane podatkiem od towarów i usług (VAT).

 

Co w przypadku pożyczki udzielonej przez podatnika VAT?

Obecnie organy podatkowe stoją na korzystnej dla podatników linii interpretacyjnej, czynność udzielania odpłatnych pożyczek przez podatnika VAT, według organów, stanowi odpłatne świadczenie usług, podlegające opodatkowaniu VAT na mocy art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o VAT. Jednocześnie udzielanie pożyczek może korzystać ze zwolnienia z podatku VAT na mocy art. 43 ust. 1 pkt 38 ustawy o VAT.

Powyższe stanowisko zostało wyrażone w licznych interpretacjach wydanych przez Dyrektora KIS:

  • z dnia 12 marca 2024 r. o sygn. 0113-KDIPT1-2.4012.897.2023.3.KW
  • z dnia 28 lutego 2024 r. o sygn.0111-KDIB3-1.4012.101.2024.2.MG
  • z dnia 26 lutego 2024 r. o sygn.0111-KDIB3-1.4012.58.2024.1.MG
  • z dnia 20 lutego 2024 r. o sygn. 0111-KDIB2-2.4014.295.2023.4.KK
  • z dnia 12 stycznia 2024 r. o sygn. 0111-KDIB2-3.4014.462.2023.4.JS
  • z dnia 11 stycznia 2024 r. o sygn. 0114-KDIP4-3.4012.502.2023.4.IG
  • z dnia 22 grudnia 2023 r. o sygn. 0111-KDIB3-1.4012.767.2023.2.IO

Wartym przytoczenia jest fragment uzasadnienia interpretacji z 26 lutego:

„Udzielenie bowiem pożyczek przez podmiot prowadzący działalność gospodarczą, w związku z jej prowadzeniem, można identyfikować i zaliczać do zawodowej płaszczyzny jednostki, a więc uznać za rodzące obowiązki w podatku od towarów i usług, zaś Państwa (Pożyczkodawcę) uznać za podatnika w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o VAT.”

Stanowisko jednolite czy sporne?

Okazuje się, że sądy nie zawsze podzielają liberalne stanowisko, wyrażone przez organy podatkowe. Sądy administracyjne wskazują, że podmiot oferujący usługę udzielania pożyczek powinien czynić to w sposób profesjonalny i zorganizowany. W związku z tym, powinien on zadbać o odpowiednie zabezpieczenie spłaty oraz obciążyć udzielenie pożyczki stosowanymi w profesjonalnym obrocie kosztami: np. marżą handlową, prowizją przygotowawczą dla spółki, ubezpieczeniem itp.

W wyrokach NSA: z 26 kwietnia 2023 r. o sygn. III FSK 1989/21, z 6 października 2022 r. o sygn. III FSK 1136/21 i z 24 czerwca 2021 r. o sygn. III FSK 26/21 dotyczących opodatkowania PCC umowy pożyczki pomiędzy podatnikami VAT zostało podkreślone, że nie ma znaczenia fakt, że strony umowy pożyczki są podatnikami VAT, gdyż o wyłączeniu umowy pożyczki spod działania przepisu ustawy o PCC nie decyduje okoliczność bycia podatnikiem VAT, a fakt, że przynajmniej jedna ze stron z tytułu dokonania tej konkretnej czynności (udzielenia pożyczki) jest opodatkowana VAT, np. dokonuje profesjonalnego świadczenia usług w zakresie udzielania pożyczek. A incydentalne udzielanie pożyczek jest niewystarczające do uznania, iż stanowi czynność podlegającą VAT.

Konkludując, zdaniem NSA, posiadanie statusu podatnika VAT jest niewystarczające do zwolnienia z PCC umowy pożyczki, jeżeli ich udzielenie nie jest dokonywane w sposób profesjonalny.

W konsekwencji, w mojej ocenie, najbardziej zasadnym wydaje się wystąpienie z wnioskiem o interpretację indywidualną przed planowaną transakcją.

 

Autor: Krzysztof Pałka – konsultant podatkowy w SZiP TAX

Koniec ulgi VAT na żywność. Co to oznacza dla podatników?

12 marca 2024 r. Ministerstwo Finansów wydało komunikat w sprawie nieprzedłużania po 31 marca 2024 r. okresowego obniżenia stawki VAT (z 5% na 0%) na podstawowe produkty spożywcze. W praktyce oznacza to powrót do opodatkowania tych produktów stawką 5%, która obowiązuje od 1 stycznia 2011 roku, po podwyżce z 3%.

 

Co z decyzjami WIS?

Ta decyzja ma z pewnością istotne konsekwencje dla podatników, szczególnie tych, którzy stosowali się do wydanych decyzji w sprawie Wiążących Informacji Stawkowych (WIS), potwierdzających prawo do stosowania 0% stawki VAT na towary wymienione w poz. 1-18 załącznika nr 10 do ustawy o VAT. Zgodnie z przepisem art. 42h ust. 1 ustawy o VAT, decyzje WIS wygasają automatycznie w przypadku zmiany przepisów podatkowych odnoszących się do opodatkowanego towaru, w wyniku której wskazana w decyzji stawka staje się niezgodna z tymi obowiązującymi przepisami. W praktyce oznacza to, że wszystkie decyzje WIS dotyczące podstawowych produktów spożywczych, które zostały wydane po 31 stycznia 2022 roku, tracą ważność z dniem 31 marca 2024 roku.

Podobna sytuacja miała miejsce w 2022 roku, gdy planowane obniżenie stawek VAT na podstawie tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0 spowodowało wygaśnięcie wydanych decyzji WIS, których przedmiotem były niektóre artykuły spożywcze. To samo zjawisko dotyka teraz kolejnych decyzji, co stwarza konieczność ponownego ubiegania się o uzyskanie WIS. Proces ten nie tylko wymaga czasu, ale również generuje dodatkowe koszty dla podatników.

Kontrahenci mogą wymagać aktualnych decyzji WIS

Koniec ulgi może wpłynąć również na dotychczasowe relacje przedsiębiorców z kontrahentami, którzy mogą wymagać aktualnych decyzji WIS dla potwierdzenia prawidłowości klasyfikacji i stawki VAT. W rezultacie, przedsiębiorcy muszą przygotować się na ponowne składanie wniosków o uzyskanie WIS oraz związane z tym koszty.

W obliczu tych zmian, kluczowe jest śledzenie aktualnych przepisów podatkowych i podejmowanie działań dostosowawczych, aby uniknąć nieprzewidzianych problemów podatkowych i administracyjnych.

Przelew zaliczki na PIT liniowy. Podatkowe 2w1

W lutym bieżącego roku zapadł interesujący wyrok NSA, który został wydany na kanwie sprawy dotyczącej interpretacji indywidualnej prawa podatkowego Dyrektora KIS.

W związku z przejęciem udziałów w spółce komandytowej, wnioskodawca zadeklarował w swoich obliczeniach PIT i przelewach, PIT liniowy. Wobec tego opłacał zaliczki na podatek dochodowy, przyjmując podatek w wysokości 19%. Jednocześnie na poleceniach przelewu wskazywał, że kwoty płacone są tytułem „zaliczki na podatek PIT-36L”.

 

Oświadczenie przez przelew

Wnioskodawca był przekonany, że tak złożone oświadczenie o wyborze formy opodatkowania (w ramach opisu przelewu PIT na rachunek bankowy organu podatkowego) jest wystarczające w rozumieniu ustawy o PIT. Nie składał on żadnej dodatkowej deklaracji/oświadczenia. Dyrektor KIS nie zgodził się z wnioskodawcą (podatnikiem), że przelew środków tytułem „zaliczki na podatek PIT-36L” stanowi oświadczenie, o którym mowa w art. 9a ust. 2 ustawy o PIT. Zdaniem Dyrektora KIS, jak również WSA w Szczecinie, opis przelewu nie spełnia warunków zawartych w ww. przepisie.

Co na to NSA?

W wyroku z 22 lutego 2024 r. (sygn. akt II FSK 710/21) NSA nie zgodził się ze stanowiskiem przyjętym przez WSA w Szczecinie, co skutkowało uchyleniem orzeczenia w całości oraz uchyleniem skarżonej interpretacji indywidualnej.

Wyrok NSA nie został jeszcze uzasadniony pisemnie, ale już teraz można powiedzieć, że jest to interesujące, świeże spojrzenie na zagadnienie formy złożenia oświadczenia o wyborze danej formy opodatkowania. Przepisy podatkowe nie określają dokładnie, jak takie oświadczenie miałoby wyglądać. Każda wskazówka zatem jest tu na miarę złota.

Warto tutaj również wskazać, że w stanie prawnym, w stosunku do którego toczone było postępowanie (tj. 2019 r.), art. 9a ust. 2 ustawy o PIT wskazywał na pisemne oświadczenie, obecnie odwołuje się on do oświadczenia złożonego na piśmie. Zmiana ta nie powinna wpływać na aktualność opisywanego wyroku NSA.

JPK CIT. Co już wiemy?

Jednolity Plik Kontrolny doczeka się wkrótce nowej odsłony, tym razem – w postaci nowych obowiązków w zakresie CIT. Najwidoczniej informacje, jakie służby skarbowe pozyskiwały w ramach JPK_VAT okazały się przydatne.

Wiemy, że pierwsze obowiązki pojawią się od 1 stycznia 2025 roku. Nie jest to jednak termin zbyt odległy – raportowanie w postaci JPK wymaga niejednokrotnie dostosowania oprogramowania do nowych wymogów technicznych – co może wymagać czasu.

Wiemy też, że istotą rozwiązania będzie przesyłanie pliku JPK regularnie, po zakończeniu roku podatkowego, nie zaś jak dotychczas – na wezwanie. Jest to bezpośrednia konsekwencja projektowanego art. 9 ust. 1c ustawy o CIT.

 

Uzupełnienie danych

Skoro wiadomo, że trzeba będzie dostosować systemy księgowe, pojawia się pytanie – jak bardzo? Na chwilę obecną dostępny jest projekt. Na jego podstawie można wskazać podstawowe kategorie nowych danych:

1.Dane identyfikacyjne kontrahenta podatnika:

  • numer identyfikacji podatkowej, o ile został nadany,
  • w przypadku gdy kontrahent podatnika jest:

– osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej – wskazanie nazwiska i pierwszego imienia kontrahenta,

– osobą fizyczną prowadząca działalność gospodarczą – wskazanie nazwiska i pierwszego imienia kontrahenta, a także dodatkowego określenia, które przedsiębiorca włącza do firmy,

– w pozostałych przypadkach – wskazanie pełnej nazwy kontrahenta.

2. W przypadku faktur stanowiących dowód księgowy – numer identyfikujący fakturę w Krajowym Systemie e-Faktur, o ile został nadany.

3. Znaczniki identyfikujące konta rachunkowe wykazywane według słownika znaczników identyfikujących konta rachunkowe.

4. Dane potwierdzające nabycie, wytworzenie lub wykreślenie z ewidencji środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej:

  • w przypadku faktur stanowiących dowód księgowy – numer identyfikujący fakturę w Krajowym Systemie e-Faktur, o ile został nadany,
  • określenie rodzaju dowodu potwierdzającego nabycie, wytworzenie lub wykreślenie z ewidencji,
  • numer identyfikacji podatkowej kontrahenta podatnika.

5. Wysokość, rodzaj i typ różnicy pomiędzy wynikiem bilansowym i podatkowym.

6. Wysokość i rodzaj dochodu podlegającego opodatkowaniu w odniesieniu do podatników opodatkowanych ryczałtem od dochodów spółek.

Zwraca szczególną uwagę integracja danych z KSeF, która umożliwi weryfikację niemal każdej jednej pozycji w księgach rachunkowych – z perspektywy danych, jakie służby skarbowe zbierają w zakresie VAT. W wyniku planowanych zmian, fiskus uzyska naprawdę znaczący zestaw danych, pozwalających na kontrolę rozliczeń niemal w czasie rzeczywistym. Pojawia się tylko pytanie o techniczną możliwość przeprocesowania takiej ilości danych.

 

 

 

Danina solidarnościowa. Kto zapłaci?

Podatek, nazwany przez ustawodawcę daniną solidarnościową, został wprowadzony
już w 2019 roku. Ustanowienie dodatkowego progu opodatkowania w przypadku podatku dochodowego od osób fizycznych spowodowało liczne pytania, jak i wątpliwości co do tego, jakie rodzaje przychodów zostaną tym podatkiem objęte.

 

Płacą najbogatsi

Po pierwsze podatek ten został uregulowany w art. 30h i nast. ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z którym, do jego zapłaty obowiązane są osoby fizyczne, a wysokość daniny solidarnościowej wynosi 4% liczone od podstawy opodatkowania. Podatek w tej wysokości obliczany jest od nadwyżki powyżej kwoty 1 000 000 zł, stanowiącej sumę dochodów podlegających opodatkowaniu.

Do dochodów, od których istnieje konieczność zapłaty daniny solidarnościowej zalicza się m.in:

  • dochody rozliczane z wykorzystaniem skali podatkowej tj. 12% w przypadku pierwszego progu podatkowego, gdy dochody nie przekraczają kwoty 120 000 zł oraz 32%, w przypadku drugiego progu, liczone od nadwyżki powyżej 120 000 zł,
  • dochody rozliczane przy wykorzystaniu podatku liniowego w wysokości 19%,
  • dochody z zagranicznej jednostki kontrolowanej, od których stawka podatku wynosi 19% i jest rozliczana z wykorzystaniem PIT-CFD,
  • dochody z zysków kapitałowych, które również rozliczane są według stawki 19%.

Danina solidarnościowa Cię… ominie

Po drugie, należy podkreślić, że pomimo tak wyczerpującego katalogu, w dalszym ciągu istnieją formy opodatkowania, które pozwalają na uniknięcie konieczności zapłaty daniny solidarnościowej, do których zalicza się m.in. sytuację, w której to podatnik osiąga tylko i wyłącznie przychody rozliczane ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. W takim wypadku nie będzie istniała konieczność złożenia odpowiedniej deklaracji podatkowej, jak również przychody te, nawet po przekroczeniu wspomnianej wyżej kwoty 1 000 000 zł, nie będą opodatkowane daniną solidarnościową w wysokości 4%.

Jak i kiedy się rozliczyć?

Po trzecie, danina solidarnościowa jest płatna do 30 kwietnia roku kalendarzowego następującego po roku, w którym to podatnik spełnił warunki objęcia obowiązkiem jej zapłaty, tj. osiągnął za ubiegły rok dochody przekraczające 1 000 000 zł. Wtedy też konieczne jest złożenie w Urzędzie Skarbowym odpowiedniej deklaracji tj. DSF-1, w której to określa się m.in. miejsce i cel składania deklaracji, dane identyfikacyjne i aktualny adres zamieszkania składającego, obliczenie wysokości daniny solidarnościowej, jak również podpis składającego lub osoby go reprezentującej. Deklarację składa się wraz z rozliczeniem podatku dochodowego od osób fizycznych za dany rok, przy czym w przypadku daniny solidarnościowej na ostateczną wysokość podatku do zapłaty, nie mają wpływu ulgi podatkowe, bądź też inne odliczenia, z których to w danym roku podatkowym skorzystał podatnik.

Podsumowując, przy rozliczaniu podatku dochodowego za 2024 r. warto dokładnie przeanalizować wszystkie dochody podlegające opodatkowaniu, co umożliwi prawidłowe określenie podstawy opodatkowania, a co w konsekwencji pozwoli na określenie, czy będzie istniała konieczność zapłaty daniny solidarnościowej za dany rok, a jeśli tak, to w jakiej wysokości.

Wakacje od ZUS. Wczasy pod gruszą czy all inclusive?

Zgodnie ze złożonym projektem, zmiana m.in. ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych polegać ma na zwolnieniu przedsiębiorców z obowiązku opłacenia składek na ubezpieczenie społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy w wybranym przez nich miesiącu kalendarzowym w danym roku. We wskazanym przez przedsiębiorcę miesiącu, składki miałyby zostać sfinansowane z budżetu państwa. Aby móc skorzystać z „bezpłatnego miesiąca”, płatnik musi złożyć wniosek i określić miesiąc. W odniesieniu do ubezpieczenia chorobowego trzeba zwrócić uwagę, że ze względu na jego dobrowolność, zwolnienie będzie dostępne tylko dla tych przedsiębiorców, którzy podlegali mu w dwóch kolejnych miesiącach kalendarzowych.

 

Dla kogo wakacje od ZUS?

Projekt wskazuje, że wakacje od ZUS stanowić będą pomoc de minimis, a podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe będzie najniższa obowiązująca danego ubezpieczonego podstawa. Wakacje od ZUS mają przysługiwać płatnikom składek, którzy:

  • prowadzą działalność, wskazaną w art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych,
  • są mikroprzedsiębiorcami, tj. w co najmniej jednym roku z 2 ostatnich lat obrotowych zatrudniali średniorocznie mniej niż 10 pracowników oraz osiągnęli roczny obrót netto nieprzekraczający równowartości w złotych 2 mln euro, lub sumy aktywów ich bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyła równowartości w złotych 2 mln euro.

Wniosek o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek miałby być złożony przez płatnika w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym miesiąc, który przedsiębiorca wybrał na wakacje od ZUS. Płatnik miałby go składać wyłącznie za pomocą zindywidualizowanego profilu w systemie teleinformatycznym ZUS, w formie dokumentu elektronicznego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma natomiast rozpatrzyć złożony poprawnie wniosek w terminie nie dłuższym niż 40 dni. Płatnik o decyzji organu miałby się również dowiadywać za pomocą systemu.

Wakacje od ZUS nie oznaczają jednakże wakacji od obowiązków sprawozdawczych, które ciążyć mają na przedsiębiorcy korzystającym z projektowanego rozwiązania – decyzja ZUS o przyznaniu zwolnienia nakładać ma na płatnika obowiązek złożenia deklaracji rozliczeniowej, imiennego raportu miesięcznego z informacją o składkach na ubezpieczenia społeczne objętych zwolnieniem (za siebie), imienny raport miesięczny z informacją o należnej składce na ubezpieczenie zdrowotne (za siebie) oraz w przypadku zgłaszania do ubezpieczeń innych – imienne raporty za tych ubezpieczonych.

Nie wszyscy odpoczną

Na koniec wskazać należy, że zgodnie z przedłożonym projektem zmian, z wakacji od ZUS nie będzie mógł skorzystać płatnik, który:

  • jako ubezpieczony wykonywał w poprzednim lub w bieżącym roku kalendarzowym pozarolniczą działalność gospodarczą na rzecz byłego pracodawcy, na rzecz którego, w roku rozpoczęcia działalności gospodarczej lub w poprzednim wykonywał w ramach stosunku pracy czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej,
  • w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym miesiąc kalendarzowy złożenia wniosku jako ubezpieczony nie podlegał ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności,
  • nie dysponuje limitem pomocy de minimis co najmniej w wysokości sumy obowiązujących go we wskazanym miesiącu kalendarzowym składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy.

„Korzyści” podatkowe

Zgodnie z wyliczeniami ekspertów, przedsiębiorca opodatkowany według skali podatkowej z 12% PIT, zapłaci około 190 zł więcej podatku. Przedsiębiorca rozliczający się zgodnie z zasadami PIT liniowego zapłaci fiskusowi około 300 zł podatku więcej. W przypadku działalności opodatkowanej ryczałtem ewidencjonowanym, wzrost podatku będzie związany z jego stawką podatkową.

Realną korzyść wakacji od ZUS odczują głównie przedsiębiorcy opodatkowani PIT według skali podatkowej, którzy mają małe dochody. Jeśli nie przekroczą dyskutowanej do tej pory kwoty wolnej od podatku, nie zapłacą go w ogóle.

W przypadku przedsiębiorcy na skali, który ma stratę, wakacje nie zmienią braku podatku do zapłaty, jednak należy zaznaczyć że stratę można odliczyć w kolejnych latach. Oznacza to, że jeżeli składki na ubezpieczenia społeczne nie zostaną uiszczone przez przedsiębiorcę, strata do odliczenia będzie mniejsza, przez co podatek w następnych latach będzie wyższy.

Strata spisana na straty. CIT estoński a strata podatkowa.

Ryczałt od dochodów spółek, powszechnie znany pod nazwą CIT estoński, został wprowadzony w Polsce w 2021 roku i cieszy się on coraz większym uznaniem wśród przedsiębiorców. Jego stosowanie wymaga dochowania kilku warunków przez cały okres opodatkowania. Oprócz jego niewątpliwych zalet, przed wyborem tej formy opodatkowania, trzeba jednak pamiętać o kilku kwestiach, ponieważ dla niektórych podatników może okazać się ona nieopłacalna, co związane jest m.in. z rozliczeniem straty podatkowej powstałej w okresie poprzedzającym opodatkowanie na zasadach CIT estońskiego.

 

Strata podatkowa a CIT estoński

Podatnik wybierający CIT estoński, który w latach podatkowych poprzedzających pierwszy rok opodatkowania ryczałtem osiągnął stratę ze źródła przychodów – traci prawo do odliczenia tej straty na zasadach określonych art. 7 ust. 5 ustawy o CIT, tj. od dochodów osiąganych począwszy od pierwszego roku opodatkowania CIT estońskim oraz w okresie następującym po zakończeniu opodatkowaniu ryczałtem. Utrata tego prawa dotyczy wyłącznie straty osiągniętej w latach poprzedzających pierwszy rok opodatkowania ryczałtem. Po zakończeniu opodatkowania ryczałtem, podatnik będzie uprawniony do rozliczania przyszłych strat (tzn. powstałych po okresie opodatkowania ryczałtem) na zasadach art. 7 ust. 5 ustawy o CIT.

Zgodnie z art. 7 ust. 7 ustawy o CIT, podatnik, który w latach podatkowych poprzedzających pierwszy rok opodatkowania ryczałtem od dochodów spółek osiągnął stratę ze źródła przychodów i nabył prawo do jej odliczenia na podstawie ust. 5:

  • może obniżyć o wysokość tej nieodliczonej straty dochód ze źródła przychodów uzyskany w 2 latach podatkowych bezpośrednio poprzedzających pierwszy rok opodatkowania ryczałtem od dochodów spółek, pod warunkiem stosowania tego opodatkowania przez okres co najmniej 4 lat podatkowych;
  • traci prawo do tego odliczenia, począwszy od pierwszego roku opodatkowania ryczałtem od dochodów spółek.

Warto podkreślić, iż prawo do rozliczenia straty powstałej w okresie poprzedzającym opodatkowanie CIT estońskim w ramach 2 wcześniejszych lat podatkowych jest uwarunkowane stosowaniem CIT estońskiego przez okres co najmniej 4 lat podatkowych. Co istotne, w przypadku niedotrzymania warunku dot. co najmniej 4-letniego okresu opodatkowania CIT estońskim, podatnik traci prawo do dokonania obniżenia określonego w tym przepisie od dnia, w którym skorzystał z tego obniżenia, oraz jest obowiązany do zapłaty podatku wraz z odsetkami za zwłokę.

Powyższe  również potwierdził Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji  indywidualnej prawa podatkowego z dnia 7 grudnia 2023 roku o nr 0111.KDIB2-1.4010.459.2023.1.AS:

(…) wybraliście Państwo opodatkowanie ryczałtem od dochodów spółek z dniem 1 lipca 2023 r. to za dopuszczalne, na podstawie art. 7 ust. 7 pkt 1 ustawy o CIT, należy uznać rozliczenie przez Państwa straty powstałej w roku podatkowym trwającym od 1 stycznia 2023 r. do 30 czerwca 2023 r. z dochodem osiągniętym w roku podatkowym trwającym od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. Przy czym wskazać należy, że rozliczenie straty powinno nastąpić poprzez złożenie korekty zeznania za okres od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. do wysokości wypracowanego dochodu. Do pozostałej kwoty nieodliczonej straty utracą Państwo prawo do jej odliczenia. (…) rozliczenie straty na podstawie art. 7 ust. 7 ustawy o CIT może być dokonane pod warunkiem stosowania ryczałtu przez okres co najmniej czterech lat podatkowych, tj. w Państwa przypadku w okresie od 1 lipca 2023 r. do 31 grudnia 2026 r. W przypadku niedotrzymania warunku stosowania opodatkowania ryczałtem przez okres co najmniej czterech lat podatkowych, utracą Państwo prawo do dokonania obniżenia dochodu na podstawie art. 7 ust. 7 ustawy o CIT, od dnia w którym skorzystali Państwo z tego obniżenia oraz będą Państwo zobowiązani do zapłaty należnego podatku wraz z odsetkami za zwłokę.

Co robić?

Biorąc powyższe pod uwagę, podatnicy, którzy nie „zdążą” rozliczyć straty podatkowej przed przejściem na CIT estoński, z uwagi na zbyt niski dochód w dwóch poprzednich latach podatkowych, powinni rozważyć, czy aby przejście na CIT estoński w danym momencie będzie korzystniejsze od modelu, w ramach którego strata ta uległaby rozliczeniu w ramach opodatkowania CIT klasycznym.

Może się bowiem okazać, że warto poczekać z przejściem na estoński wariant opodatkowania. Oczywiście, trzeba tu uwzględnić szereg innych m.in. biznesowych czynników. Każdy przypadek powinien być zatem rozważany osobno, nie ma tu bowiem miejsca na stosowanie rozwiązań szablonowych.

Pracownik oszukał, spółkę osądzili – czy zawsze?

Początek 2024 roku obfituje w wyroki TSUE dotyczące należytej staranności na gruncie VAT. Można do nich zaliczyć chociażby niedawny wyrok z 11 stycznia 2024 r. w sprawie C-537/22, dotyczący należytej staranności w kontaktach z kontrahentami, o którym pisaliśmy w styczniu, czy chociażby wyrok z 30 stycznia 2024 r. w sprawie C-442/22 – Trybunał zajął się sprawą odpowiedzialności podatnika VAT za działania jego pracownika.

 

Obowiązek należytej staranności – na kim ciąży?

Drugie z przywołanych orzeczeń zapadło na kanwie sprawy, w której polskie organy podatkowe chciały obarczyć podatnika VAT odpowiedzialnością za działania, polegające na wystawianiu fałszywych faktur przez jego pracownika, przy użyciu danych podatnika VAT. Sprawa dotarła przed NSA, który skierował swoje wątpliwości przed oblicze TSUE.

Orzekając w sprawie Trybunał wskazał, że:

  • Obowiązek należytej staranności powinien ciążyć na pracodawcy w odniesieniu do jego pracownika, w szczególności, gdy pracownik ten jest zobowiązany do wystawiania faktur VAT w imieniu i na rzecz swojego pracodawcy.
  • Nie można uznać pracodawcy będącego podatnikiem VAT za działającego w dobrej wierze, jeżeli nie dochował on należytej staranności wymaganej w celu kontrolowania działań swojego pracownika i uniknięcia w ten sposób możliwości wykorzystania przez tego pracownika jego danych identyfikacyjnych do celów VAT do wystawiania fałszywych faktur w celu popełnienia oszustwa.
  • W takiej sytuacji pracodawcy można przypisać noszące znamiona oszustwa działania jego pracownika, w związku z czym należy uznać, że jest on osobą, która wykazała VAT na spornych fakturach w rozumieniu art. 203 Dyrektywy (transponowanego do polskiej ustawy o VAT w art. 108).
  • W takich okolicznościach do organu podatkowego lub do sądu rozpatrującego sprawę należy dokonanie całościowej oceny wszystkich istotnych okoliczności w celu ustalenia, czy podatnik, którego dane identyfikacyjne do celów VAT zostały przywłaszczone przez jego pracownika do wystawiania fałszywych faktur w celu popełnienia oszustwa, wykazał się należytą starannością wymaganą w celu kontrolowania działań tego pracownika. Jeżeli tak nie jest, podatnik ten jest zobowiązany do zapłaty VAT wykazanego na tych fakturach.

„Należyta staranność” – jak rozumieć?

Wyrok ten należy uznać za istotny, niemniej nie dający odpowiedzi, jak naprawdę rozumieć należytą staranność w relacji pracodawcy z pracownikami, w szczególności tymi, do obowiązków których należy wystawianie faktur.

Z pewnością pozytywnie trzeba ocenić to, że w świetle opisywanego orzeczenia, organy podatkowe, będą musiały się pochylić nad zagadnieniem należytej staranności, nie ma tu bowiem możliwości działania według szablonu. Sprawy o podobnym stanie faktycznym do tego z opisywanej sprawy nie są bowiem czarno-białe.

Można śmiało uznać, że Trybunał dorzucił do palety podatkowych kolorów parę odcieni szarości oraz można wskazać, że pracodawcy (podatnicy VAT) powinni usystematyzować procedury związane z fakturowaniem oraz nadawaniem uprawnień do wystawiania faktur. Całkiem rozsądne może okazać się także wprowadzenie mechanizmu kontroli wewnętrznej w tym zakresie. Każda z takich inicjatyw być może będzie małą cegiełką budującą solidną argumentację uzasadniającą, że pracodawca-podatnik VAT zachował w tym zakresie należytą staranność.

20 lutego 2024 r. – ostatni dzień na zmianę formy opodatkowania w 2024 r.

Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą, jak co roku, muszą zdecydować o formie rozliczeń w danym roku podatkowym. W 2024 r. podjęcie tej decyzji jest o tyle utrudnione, że nie podjęto dotychczas decyzji w sprawie zmiany kwoty wolnej od podatku – nie wiadomo kiedy i czy w ogóle złożona ustawa zostanie uchwalona, a także od jakiej daty będzie obowiązywać.

Jakie opcje?

Osoby prowadzące działalność gospodarczą mają możliwość wyboru między opodatkowaniem na zasadach ogólnych, podatkiem liniowym lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Przedsiębiorcy, którzy decydują się na rozliczenie na zasadach ogólnych, korzystają z 12% stawki podatku dochodowego (PIT) w I progu podatkowym, jednak ważne jest, aby mieć na uwadze, że ta preferencyjna stawka obejmuje przedsiębiorców, których roczne dochody nie przekraczają 120 000 zł. Ponadto, oprócz samego podatku dochodowego, osoby rozliczające się na zasadach ogólnych muszą pamiętać o konieczności opłacenia 9% składki zdrowotnej.

Ustawodawca wprowadził ograniczenia w wyborze ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, co oznacza, że nie każdy przedsiębiorca ma prawo go wybrać. Przedsiębiorcy, którzy mają prawo skorzystania z tej formy opodatkowania, opłacają podatek dochodowy od całkowitego uzyskanego przychodu, bez możliwości pomniejszenia go o poniesione koszty. Ta opcja sprawdza się przede wszystkim u przedsiębiorców, których działalność nie generuje dużych wydatków.

Istnieje jednak pewne ryzyko związane z wyborem ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych –  składka zdrowotna zależy od osiągniętych przychodów. W roku 2024 maksymalna składka zdrowotna dla podatników rozliczających się na ryczałcie ma wynieść 15 100,70 zł. Należy jednak zaznaczyć, że przedsiębiorcy na ryczałcie mają możliwość odliczenia 50% zapłaconych składek zdrowotnych od swojego przychodu.

Podatek liniowy nie dla wszystkich

Wybór podatku liniowego zdaje się być najlepszą opcją dla podatników, którzy wykazują wysokie dochody i koszty prowadzonej działalności.  Należy jednak wskazać, że osoby prowadzące działalność gospodarczą, a jednocześnie świadczą usługi dla byłego lub obecnego pracodawcy nie mają możliwości wyboru tej formy opodatkowania.

Wybór podatku liniowego wyklucza możliwość skorzystania z wielu ulg podatkowych, a także pozbawia podatnika m.in. możliwości rozliczeń wspólnie z małżonkiem. Można zatem uznać, że ta opcja jest najatrakcyjniejsza dla singli uzyskujących dochód powyżej 120 000 zł.