Notice: Trying to get property 'taxonomy' of non-object in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/helpers/current-page-helper.php on line 474

Notice: Undefined property: WP_Error::$taxonomy in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/presentations/indexable-term-archive-presentation.php on line 152

Notice: Undefined property: WP_Error::$taxonomy in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/presentations/indexable-term-archive-presentation.php on line 211

Notice: Undefined property: WP_Error::$taxonomy in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/builders/indexable-hierarchy-builder.php on line 326

Notice: Undefined property: WP_Error::$parent in /home/szip/ftp/domeny/kancelaria-szip.pl/wp-content/plugins/wordpress-seo/src/builders/indexable-hierarchy-builder.php on line 328

Sukces jest zazwyczaj zwiastunem nadciągającej klęski – wybrane spostrzeżenia z organizacji i zarządzania kancelarią prawniczą – część VIII

Z reguły proces budowania specjalizacji w kancelarii, rozpoczyna się od uświadomienia potrzeb. Zdarza się, że czasem proces ten podporządkowany jest określonemu trendowi rynkowemu czy nawet modzie.  Pod koniec lat dziewięćdziesiątych i na początku pierwszej dekady obecnego stulecia, prawie każda kancelaria w zestawie swoich specjalizacji wymieniała  fuzje i przejęcia, prawo IT i obsługę rynków kapitałowych. Nie badałem tego, ale podejrzewam, że w niektórych przypadkach deklarowane specjalizacje nie znajdowały żadnego przełożenia na codzienność tych kancelarii. Jestem zdania, że specjalizacji, podobnie jak dań w menu, powinno być tyle, by nie tworzyć wrażenia, że są nie świeże.

Nie można być specjalistą od wszystkiego. Kancelaria, która deklaruje poziom ekspercki w kilkunastu albo kilkudziesięciu dziedzinach lub branżach jest niewiarygodna.

Wychodząc z tego, dość oczywistego jak się wydaje założenia, każdego dnia realizujemy  w naszej Kancelarii,  zakrojony na szeroką skalę projekt  budowania specjalizacji.  Robimy to w oparciu o wyłącznie własny potencjał. Nie jest to proste, momentami brakuje nam czasu, sił i determinacji. Nie brakuje nam natomiast przekonania, że idziemy właściwą drogą.

Jak w każdym innym aspekcie naszego działania, najważniejsi  w procesie budowania specjalizacji są ludzie. Od ich wizji, potencjału, pracowitości i talentów organizacyjnych, konsekwencji  zależy sukces  również w tym obszarze.

Bez jednej lub kilku bardzo wyrazistych specjalizacji, bez ekspertów, którzy je tworzą, nie jest możliwe podwyższenie jakości świadczonych usług  oraz rozwój całej  branży prawniczej. Czasy, w których każdy adwokat lub radca  znał się na wszystkim i mógł z  jednakową fachowością poprowadzić zarówno sprawę rozwodową jak i skomplikowaną obronę w sprawie gospodarczej, odeszły już dawno w przeszłość. Jakby się nie zżymać , a może roztkliwiać nad tą dość oczywistą konstatacją, stwierdzić trzeba, ze profesjonalny obrót prawny z coraz większym trudem toleruje brak specjalizacji. I jest to w mojej ocenie swoiste signum temporis.  Inną kwestią jest to czy wszystkich świadczących pomoc prawną stać na specjalizacje?  Stać, zarówno w sensie merytorycznym jak i w znaczeniu  podjęcia wyzwania, wejścia w rodzaj gotowości,  wkroczenia na dość nieznane terytorium. Wszak ani na studiach ani podczas aplikacji tego nie uczą, a  wręcz przeciwnie system kształcenia prawników jest całkowicie anachroniczny i nie odpowiada na jakiekolwiek zapotrzebowanie otaczającej rzeczywistości (ten temat spróbuję przedstawić, ze swojej perspektywy, w którymś z kolejnych wpisów).

Specjalistą nie można się stać z dnia na dzień, po skończeniu kursu czy studiów podyplomowych  lub po przestudiowaniu całej specjalistycznej literatury. Proces kształcenia specjalistów jest długotrwały, mozolny i nie tani.  Wiedzą to ci, którzy zdecydowali się na to rozwiązanie.  Trzeba połączyć wiedzę merytoryczną z praktyką, umiejętności organizacyjne z uporem i determinacją.  Większe organizmy-kancelarie    łatwiej sobie z tym radzą. Najczęściej mają  środki i możliwości by inwestować w ludzi i ich kompetencje. Sami ludzie raczej chętnie, szczególnie młodzi, widzą się w roli specjalistów. Chcą rozwijać swoje umiejętności.  Robią to w pierwszej kolejności z myślą o sobie,  o podniesieniu własnej wartości, na dość trudnym, konkurencyjnym i wymagającym rynku. Nic lepiej nie wyróżnia od reszty jak wykrystalizowana i ugruntowana specjalizacja, dostęp i posługiwanie się dość elitarną wiedzą.  Przy okazji „korzysta” z tego czasem kancelaria, o ile potrafi tworzyć warunki do budowania specjalizacji i jest nastawiona na rozwój.

Proces budowy specjalizacji i doskonalenia zawodowego nigdy się nie kończy. Musi być jednak przemyślany i dostosowany do potrzeb rynku i możliwości osób w nim uczestniczących. Coraz większego znaczenia, w naszej branży,  nabierać zaczyna dobra orientacja biznesowa i rozeznanie rynkowe. Stosowanie odpowiednich narzędzi marketingowych w procesie budowania specjalizacji, a szerzej budowania marki to odrębna dziedzina wiedzy i umiejętności, bez której coraz trudniej poruszać się w tak szybko zmieniających się realiach. W innych dziedzinach gospodarki, a i poza nią,  całe sztaby ludzi pracują na wizerunek firm i ludzi,  na ich rynkową wartość i pozycję. W usługach prawniczych też to występuje. Może jeszcze nie z taką siłą i nie w takim zakresie jak gdzie indziej, ale dostrzegamy przecież zarówno potrzebę  takich działań jak  i korzyści, które one powodują. Czy ktoś chce czy nie specjalizacja jest nieuchronna i także od niej zależy to czy odniesiemy sukces, czy przyjdzie nam zejść ze sceny.  Maszyny  do pisania i papier przebitkowy,   rekwizyty prawników z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, odeszły do lamusa. Zastąpiły je komputery, skanery,  internet i inne urządzenia. Czas by rozstać się z wielobranżowością i polubić specjalizacje.